Ludzkość stoi w obliczu kryzysu demograficznego, który sprawi, że pod koniec bieżącego stulecia niemal we wszystkich krajach liczba ludności będzie się zmniejszać. Wyż demograficzny będzie się utrzymywał tylko w państwach Afryki Subsaharyjskiej, gdzie około 2100 roku będzie rodzić się co drugie dziecko na świecie. Takie wnioski prezentuje na łamach czasopisma "Lancet" międzynarodowy zespół naukowców pod kierunkiem badaczy z University of Washington’s School of Medicine w St. Louis.
@harcesz Gdzie wady?
Też nie widzę. Najlepsze, co populacja ziemi może robić.