A więc innymi słowy, Tusk oszukał, mówiąc przed wyborami, że poparcie dla aborcji jest warunkiem znalezienia się na listach wyborczych jego ugrupowania. Skoro z góry wiedział, że Giertych zdania nie zmieni w tej sprawie i nawet od niego tego nie oczekiwał, to znaczy, że te obietnice to od początku był wyborczy pic na wodę.

  • lemat_87@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    3 months ago

    Niby tak, ale przy alternatywie w postaci Zjednoczonej Prawicy (Zjep) to co więcej można zrobić jak zagłosować na KO? Kiedy lewica praktycznie się nie liczy? (Pytanie do wolne lewo) Głosowałem do PE na razem, i po tej akcji z romansem z pisem mam jeszcze większe poczucie zmarnowanego głosu